Po kolorowym i słonecznym październiku zrobiło się tak ciemno, szaro, ponuro i mokro. Dlatego tych chętniej umilam sobie życie kolorami na talerzu. U mnie ponownie kuchnia azjatycka, mam dla was przepis na pyszny, wegański pad thai!
Przepis:
- 200g szerokiego makaronu ryżowego (5mm)
- kostka tofu naturalnego
- marynata do tofu: 2 łyżki sosu sojowego jasnego, łyżeczka oleju sezamowego, łyżeczka octu ryżowego
- 1 żółta cebula
- 2 ząbki czosnku
- papryczka chilli
- łyżka oleju sezamowego
- 2 marchewki
- 1/2 brokuła
- 1 papryka
- 2 łyżki pasty z tamaryndowca
- 3 łyżki sosu sojowego jasnego
- 2 łyżki syropu klonowego
- 1/4 limonki
- listki kolendry
Tofu dokładnie odciskamy z nadmiaru wody, osuszamy i kroimy w kostkę. Składniki marynaty mieszamy ze sobą i łączymy ją z pokrojonym tofu. Na łyżce oleju (ja zrobiłam to w woku) smażymy posiekaną cebulę, czosnek i chilli. Po chwili dodajemy podzielone na różyczki brokuły, marchewkę w słupkach i paprykę pokrojoną w kostkę. Smażymy parę minut, aż warzywa nie będą całkiem surowe, ale wciąż chrupiące. W międzyczasie przygotowujemy sos: łączymy 2 łyżki pasty z tamaryndowca, 3 łyżki sosu sojowego i 2 łyżki syropu klonowego. Tofu wraz z marynatą smażymy na osobnej patelni, na średnim ogniu, tak aby się zarumieniło z obu stron. Makaron gotujemy w osolonej wodzie, 2 minuty krócej niż w instrukcji. Do woka lub patelni z warzywami wlewamy sos, po chwili dodajemy makaron i podgrzewamy razem jeszcze 2 min. Na koniec dorzucamy tofu i mieszamy całość. Podajemy polane sokiem z limonki i posypane świeżą kolendrą.
tagi: obiad, wegańskie, kuchnie świata, tofu, makaron, brokuł, papryka, marchewka