To jest jeden z moich najważniejszych przepisów, a także najczęściej zapisywanych na instagramie. Wiele z obserwujących mnie osób wypróbowało ten przepis, a także miałam o niego wiele zapytań, dlatego też zależy mi, aby nie „zginął”. Teraz będziecie mogli zawsze szybko i bez problemu go znaleźć, bez konieczności przekopywania się przez dziesiątki zdjęć na IG. Ja sama odkąd zaczęłam go robić, ani razu nie użyłam klasycznego, ani kupnego majonezu, niezależnie czy chodzi o kanapki, pasty, jajka czy sałatki. Pasuje do wszystkiego, a w dodatku zrobienie go zajmuje dosłownie 5 minut! Idealny zarówno dla wegan, jak i dla osób dbających o sylwetkę, ponieważ jest bardzo lekki, wręcz dietetyczny 😛 Już coraz więcej osób z grona mojej rodziny i znajomych korzysta z niego na co dzień.
Przepis:
- puszka białej fasoli
- 3 łyżeczki musztardy
- 2 łyżeczki octu jabłkowego
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- sól kala namak (koniecznie ta, to ona nadaje całości jajeczny posmak!)
- pieprz do smaku
Wszystkie składniki blendujemy razem na gładką masę. Próbujemy czy jest dla nas dobrze doprawione (pamiętajcie, żeby nie przesadzić, po schłodzeniu smaki są sporo wyraźniejsze), przekładamy do słoika i wstawiamy do lodówki na parę godzin, aby majonez się schłodził, a smaki się „przegryzły”.
tagi: wegańskie, fasola, pasty do pieczywa