W sezonie jesiennym zawsze staram się mieć zapas puree z dyni. Chociaż przyznam, że z tym różnie u mnie bywa, bo nieważne ile go przygotuję, to zaraz mi wszystko znika, haha. To tym bardziej świadczy o tym jakie szerokie ma zastosowanie 🙂 Mając je w pogotowiu możemy bardzo szybki przygotować przeróżne dania, zarówno słodkie jak i słone. Na przykład ten totalnie jesieniarski makaron w sosie dyniowym z miso! To idealny pomysł na jesienny obiad, pyszny, sycący: prawdziwy comfort food w wersji roślinnej.
A jeśli nie macie pomysłu do czego jeszcze wykorzystać puree z dyni zapraszam do moich pozostałych przepisów z dynią >klik<
Na 3 porcje:
- 250g makaronu (u mnie pełnoziarniste penne)
- 1 łyżeczka oleju rzepakowego
- 2 ząbki czosnku
- 4cm kawałek imbiru
- 100g liści szpinaku
- szklanka puree z pieczonej dyni hokkaido
- 1 łyżka masła orzechowego
- 2 łyżeczki pasty miso
- 1 łyżeczka syropu z agawy
- 1 łyżeczka octu jabłkowego
- 50ml (jakieś 5 łyżek) mleka roślinnego- lub więcej dla pożądanej konsystencji
- 1/2 łyżeczki: kurkumy i kminu rzymskiego
- sól i pieprz do smaku
- łyżka płatków drożdżowych nieaktywnych
- garść orzechów ziemnych
Puree z dyni łączymy z masłem orzechowym, pastą miso, syropem z agawy, octem jabłkowym, mlekiem roślinnym i przyprawami i miksujemy razem. Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Na patelni rozgrzewamy olej rzepakowy, a następnie wrzucamy starty czosnek i imbir. Podsmażamy chwilę, po czym dodajemy połowę szpinaku. Następnie wrzucamy ugotowany makaron, sos dyniowy i resztę liści szpinaku. Na koniec posypujemy płatkami drożdżowymi i orzechami ziemnymi. Smacznego!
tagi: obiad, wegańskie, makaron, dynia, szpinak, masło orzechowe, orzechy