Dziś wpadam z czymś na osłodę. Jak wiecie uwielbiam wszelkie deserki w szklankach i dość często je przygotowuję. Dziś mam dla was propozycję na wegański pudding czekoladowy z… (!) ziemniaka!!
W zeszłym roku na warsztatach kulinarnych robiliśmy czekoladowe ciasto z ziemniaków i było pyszne, pomyślałam więc, czemu by nie spróbować z takim deserem. Tym bardziej że po dodaniu warzywa wszystko od razu staje się jakby zdrowsze.
Na 3 porcje:
- ok. 500g ziemniaków
- 150g jogurtu sojowego naturalnego
- 5 daktyli bez pestek
- 2-3 łyżki kakao
- 2 łyżki karobu (można zamienić na kakao i posłodzić bardziej)
- 2 łyżki stałej części schłodzonego mleczka kokosowego
- 2 łyżki erytrytolu/cukru/syropu z agawy
Ziemniaki gotujemy w lekko osolonej wodzie aż będą miękkie, odcedzamy i zostawiamy do przestudzenia. Daktyle kroimy na mniejsze kawałki, zalewamy odrobiną wrzątku, tylko tyle aby pokryło daktyle i zostawiamy na 15 minut. Przekładamy ziemniaki do misy malaksera (lub dużej miski), dodajemy pozostałe składniki i miksujemy do uzyskania gładkiego puddingu. Przekładamy do szklanek i chłodzimy w lodówce. Deserki podajemy z ulubionymi owocami. U mnie z keksem kremu kokosowego, borówkami, malinami i pistacjami.
tagi: deser, na słodko, ziemniaki, owoce, wegańskie