Mam nadzieję że kochacie dynię równie mocno jak ja, bo tej jesieni planuję totalny spam dyniowy!
To ten czas w roku, kiedy dynię mogę jeść właściwie codziennie w każdej możliwej postaci… Czy tylko ja tak mam?
Oczywiście w tym zestawieniu nie może zabraknąć zupy krem. Najpiękniejsze jest to, że można ją przygotować za każdym razem zupełnie inaczej, z innymi składnikami. Raz może być pikantna, raz łagodna, słodka, lub w orientalnym wydaniu… Można eksperymentować do oporu!
Tym razem w wersji delikatnej, z jabłkami i imbirem!
Jeśli chcecie spróbować innej wersji kremu, poniżej wrzucam link do przepisu:
Zupę dyniowa z dodatkiem soku z pomarańczy >PRZEPIS<
Przepis:
- 1/2 dyni hokkaido (my wyszło 550g po wydrążeniu pestek)
- 2 jabłka
- 1 czerwona cebula
- 2 ząbki czosnku
- 3cm kawałek imbiru
- 1 łyżeczka oleju kokosowego
- 1/2 litra bulionu warzywnego
- 100-150 ml mleczka kokosowego
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki curry w proszku
- sól i pieprz do smaku
- do podania: prażone pestki dyni, grzanki z chleba
W garnku rozgrzewamy łyżeczkę oleju kokosowego. Cebulę i rozgnieciony czosnek kroimy na mniejsze kawałki, a imbir ścieramy na tarce i wrzucamy do garnka. Pozbawioną pestek dynię i obrane jabłka kroimy w kostkę i dodajemy do cebuli. Podgrzewamy chwilę, przyprawiamy i zalewamy całość bulionem oraz mleczkiem kokosowym. Gotujemy aż dynia będzie miękka. Całość blendujemy na gładki krem. Jeśli jest za gęsty można dodać trochę wody lub bulionu, jeśli za rządki, to gotujemy aż się zredukuje. W razie potrzeby doprawiamy do smaku. Zupę podajemy z grzankami z patelni i prażonymi pestkami dyni.
tagi: obiad, wegańskie, zupa, dynia
