Lubicie ananasa? Ten owoc często wywołuje skrajne emocje, od miłości do nienawiści. Moje zdanie jest gdzieś po środku. Jadam go przede wszystkim na słodko, smakuje wspaniale w połączeniu z kokosem i mango, jednak faktycznie nie do wszystkiego pasuje. A w wytrawnych odsłonach bywa jeszcze bardziej kontrowersyjny. Tak jak pizza z ananasem ma swoich wielbicieli i zaciekłych przeciwników (akurat należę do tej drugiej grupy, bez obrazy dla tych, co lubią, według mnie ananas na pizzy to profanacja 😛 ). Tym razem chciałam pokazać go w formie, które nie tylko prezentuje się niesamowcie efektownie, ale również świetnie smakuje. Ananas równoważy pikanterię i nadaje temu daniu ciekawego charakteru. Zapraszam was na ananasa faszerowanego ryżem i warzywami! A jaki wy macie stosunek do ananasa, również w wersji wytrawnej?
Przepis ( wykorzystałam pół ananasa, jeśli chcecie może użyć całego i podwoić składniki):
- 1 nieduży Ananas
- 1/2 czerwonej papryki
- duża marchewka
- 2 dymki ze szczypiorkiem
- 1-2 ząbki czosnku
- papryczka chilli (może być pół)
- olej do smażenia
- 1/2 łyżeczki imbiru
- duża garść liści szpinaku
- 30-50g czerwonego ryżu (zależy ile zjecie ?) – możecie dać inny, ale polecam wam czerwony, uwielbiam go!
- 2 łyżki kukurydzy
- łyżka sosu sojowego
- 1 łyżeczka curry (przyprawy)
- sok z 1/4 limonki
- świeża kolendra, sezam
Ryz gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Na patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy pokrojoną dymkę, czosnek, chilli i imbir. Smażymy do zezłocenia, po czym dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę i marchewkę oraz posiekane liście szpinaku. Ananasa kroimy na pół. Będziemy potrzebować jednej części. Nacinamy miąższ w kratkę i wydrążamy. Na patelnię dodajemy ryż, ananasa, sos sojowy i pozostałe przyprawy i dusimy parę minut. Pod koniec dodajemy kukurydzę i sok z limonki (ewentualnie doprawiamy do smaku) i trochę listków kolendry. Danie przekładamy do wydrążonego ananasa, posypujemy sezamem i szczypiorkiem.
tagi: obiad, wegańskie, ryż, papryka, marchewka, szpinak, owoce