Dziś przychodzę z pyszną, kremową zupą z sezonowych warzyw. Przyznam, że uwielbiam zapach selera, już sam w sobie pachnie dla mnie esencją rosołu, (podobnie lubczyk), jednak dotychczas stanowił dla mnie jedynie dodatek smakowy do bulionu, ewentualnie w surówce. A gdyby tak podać go w roli głównej? Mam plan w tym miesiącu odczarować trochę to warzywo i wypróbować w różnych daniach. Na początek zapraszam na krem z selera i pora, podany z chipsami z jarmużu i grzankami.
Przepis:
- 1 seler
- por (biała i jasnozielona część całego dużego pora)
- duża cebula
- 2 ziemniaki
- 1 jabłko
- pęczek lubczyku
- 1-2 łyżki oleju rzepakowego
- 1 litr bulionu
- 0,5 litra mleka roślinnego
- szklanka śmietanki roślinnej
- sól i pieprz do smaku
- duża szczypta gałki muszkatołowej
Pokrojoną cebulę podsmażamy w dużym garnku na oleju, do zezłocenia. W międzyczasie obieramy selera, ziemniaki i jabłko, kroimy je w kostkę, a pora w plasterki i dodajemy do cebuli. Smażymy razem chwilę, następnie wlewamy bulin i mleko, dodajemy posiekany lubczyk i gotujemy pod przykryciem ok 30 minut, aż warzywa będą miękkie. Na koniec blendujemy zupę na gładki krem, wlewając śmietankę roślinną i przyprawiając.
Przy okazji udało mi się też odczarować jarmuż, którego od dawna unikałam. 100g jarmużu łączymy z łyżką oleju, dodajemy dużą szczyptę soli i ostrej papryki. Układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 150° na 10 minut. Smacznego!
Tagi: obiad, wegańskie, seler, por, zupa, ziemniaki