Dzisiaj posypałam trochę śniegiem, a raczej cukrem pudrem, haha! Przez chwilę było już u nas biało, jednak po śniegu nie ma już śladu, więc chociaż na zdjęciach wprowadzam trochę klimatu. Aby uzyskać taki efekt przy słabym, grudniowym świetle ponownie poszła w ruch lampa błyskowa, jednak teraz przejdźmy do przepisu! Cytrynowe babeczki kochają u nas w domu wszyscy, a tym razem postanowiłam urozmaicić ich mak makiem 🙂
Przepis:
- szklanka mąki
- 20g masła
- 2 jajka
- 100g erytrytolu/ksylitolu/cukru
- małe opakowanie jogurtu naturalnego (150-170g)
- spora cytryna
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki maku
Masło rozpuszczamy i zostawiamy do przestudzenia, a następnie miksujemy ze słodzikiem. Dodajemy jajka dalej miksując, a następnie jogurt. Cytrynę wyparzamy, ścieramy z niej skórkę i wyciskamy sok. Dodajemy do masy i krótko miksujemy. Mąkę przesiewamy i łączymy z proszkiem do pieczenia i makiem, a następnie dodajemy do pozostałych składników i mieszamy do połączenia. Przekładamy do foremek na babeczki i pieczemy przez ok. 25 minut w 180°
tagi: babeczki, na słodko, deser, cytryna