Chyba nie znam nikogo, kto nie lubi pizzy! Mało co tak łączy ludzi, czy to wspólne wyjście na miasto, impreza czy wieczór z netflixem, jak dobra pizza. I oto jest! I to nie byle jaka, bo na dyniowym spodzie, na to domowy sos pomidorowy, karmelizowana cebulka, ser i ulubione dodatki. To jest prawdziwy kosmos! Przyznam, że to chyba najlepsza pizza jaką kiedykolwiek zrobiłam, a dodatek karmelizowanej czerwonej cebulki idealnie tu pasuje!
Ciasto:
- szklanka puree z dyni hokkaido
- 200g mąki orkiszowej jasnej + do podsypania
- 15g świeżych drożdży
- 50ml cieplej wody
- łyżeczka oliwy
- łyżeczka cukru
- 1/2 łyżeczki soli
Sos pomidorowy:
- 150ml przecieru pomidorowego
- ząbek czosnku
- sól, pieprz, zioła prowansalskie
Karmelizowana cebulka:
- 1 czerwona cebula
- łyżka masła
- łyżka cukru/erytrytolu
- 2 łyżeczki octu balsamicznego
Dodatki:
- cheddar, mozarella (super pasowałby też ser kozi)
- oliwki czarne
- papryczki jalapenos lub chilli
- rukola
Drożdże kruszymy, zasypujemy cukrem i 2 łyżeczkami mąki (podbieramy z tej do ciasta) i zalewamy ciepłą wodą. Mieszamy do rozpuszczenia się drożdży i odstawiamy pod przykryciem na 10 minut. W osobnej misce mąkę łączymy z puree dyniowym, oliwą i solą, dodajemy gotowy zaczyn i wyrabiamy ciasto. Odstawiamy pod ściereczką w ciepłe miejsce na ok. 1h. Po tym czasie ponownie zagniatamy ciasto, wałkujemy i przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. W rondelku podgrzewamy przecier pomidorowy z przyprawami i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Gotujemy jakieś 5-7 minut, woda powinna odparować a sos się zagęścić. Następnie smarujemy pizzę sosem zostawiając trochę wolnego miejsca na brzegach. Na patelni rozgrzewamy masło, potem wrzucamy cebulkę i smażymy chwilę, a następnie dodajemy cukier i karmelizujemy. Kiedy się zeszkli dolewamy ocet balsamiczny, smażymy jeszcze jakieś 2-3 minuty i wykładamy ją pizzę pokrytą sosem. Następnie kładziemy sery i ulubione dodatki. U mnie był to starty cheddar, poszarpana mozarella, czarne oliwki i ostre papryczki. Pizzę pieczemy w 200° przez ok.15 minut, aż brzegi się zarumienią. Na koniec dorzucamy rukolę. Smacznego!
tagi: obiad, pizza, dynia, cebula