Dziś wpadam do was z przepisem na wegańskiego oscypka! Co więcej, jest banalny w przygotowaniu, a w smaku nie odbiega mocno od oryginału. Idealnie dla wszystkich fanów wędzonego tofu (bądź oscypka). Podałam go z sosem żurawinowym, na który przepis znajdziecie poniżej. Do tego jeszcze pieczone ziemniaczki, trochę zieleniny i obiad gotowy!
- kostka tofu wędzonego
- szklanka wody
- 2 łyżeczki soli
- łyżka oleju roślinnego do smażenia
Tofu odsączamy z płynu i kroimy w plasterki. Mieszamy wodę z solą i taką solanką zalewamy plasterki tofu. Zostawiamy na ok.2h. Po tym czasie rozgrzewamy olej na patelni grillowej i wykładamy na nią plasterki tofu. Grillujemy z obu stron do zarumienienia.
Przepis na sos żurawinowy:
- 2 szklanki świeżej żurawiny
- szklanka wody
- 7 łyżek erytrytolu/cukru
- skórka i sok z połowy cytryny
- opcjonalnie: łyżeczka mąki ziemniaczanej
Żurawinę myjemy i umieszczamy w rondelku. Zalewamy wodą z erytrytolem i zagotowujemy mieszając, by słodzik się rozpuścił. Gdy woda zacznie się gotować dodajemy startą skórkę cytryny i wyciśnięty sok i gotujemy dalej przez kolejne 10 minut. Żurawina powinna się rozpadać, a sos zagęścić. Jeśli dalej jest zbyt płynny dodajemy przez sitko łyżeczkę mąki ziemniaczanej i mieszamy. Gotowy sos zostawiamy do przestygnięcia i przelewamy do słoiczków.
tagi: obiad, tofu, owoce, wegańskie