Ach ten makaron! Jak najczęściej go jecie? Z sosem pomidorowym, a może z bazyliowym pesto? A co powiecie na podanie go w cytrynowym sosie al limone? Dziś mam propozycję na bardzo szybkie i smaczne danie, lekkie i orzeźwiające, polecam każdemu kto jeszcze nie próbował. Jest o wiele rzadziej spotykany, dlatego może stanowić super odmianę od naszych codziennych posiłków.
Przy okazji korzystam z zapasów paškiego sera przywiezionego z Chorwacji, ale wiem że większość z was nie ma do niego dostępu, możecie więc spokojnie zastąpić go np. parmezanem lub grana padano.
Przepis:
- 200g makaronu spaghetti
- 1 duża Cytryna
- 200ml śmietany 18%
- 50g sera (użyłam paškiego, ale spokojnie można dać parmezan)
- garść świeżych listów bazylii
- pół pęczka świeżej kolendry
- 3 łyżki masła
- garść czarnych oliwek
- sól i pieprz do smaku
Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Cytrynę wyparzamy, następnie ścieramy z niej skórkę i wyciskamy sok. W rondelku podgrzewamy przez parę minut masło, śmietanę, skórkę i sok cytrynowy. Dodajemy ugotowany makaron. Listki bazylii i kolendry siekamy lub rwiemy na kawałki i dodajemy do dania. Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. Na koniec dokładamy ser (możemy też po prostu posypać nim gotowe danie), mieszamy wszystko i podajemy na talerze z pokrojonymi czarnymi oliwkami. Smacznego.
Pamiętajcie, że fotografując makaron musi być on świeżo ugotowany, najlepiej al dente. Najpierw ustawiamy całą scenerię, parametry, światło o wszystkie dodatki. Następnie przygotowujemy sos do makaronu, warzywa itp, a na samym końcu gotujemy makaron. Układamy go na talerzu zanim zrobi się klejący, układamy przygotowane wcześniej pozostałe składniki, ewentualnie korygujemy parametry w aparacie i cyk, gotowe.
tagi: obiad, makaron, cytryna