Kolejny pomysł na przemycenie warzyw. Idealnie dla tych co nie lubią ich jeść samodzielnie (tak, jak moja córka), za to chętnie wcinają gofry. W końcu, kto nie kocha gofrów? Tym razem w wersji z burakiem i polewą malinową.
Przepis:
- 1 średni Burak
- szklanka mąki orkiszowej jasnej albo pszennej (ok 120g)
- 1 jajko
- 200ml mleka roślinnego
- łyżeczka oleju rzepakowego plus do posmarowania gofrownicy
- 2 łyżki ksylitolu
- szczypta soli
Buraka ze skórką pieczemy w folii, w piekarniku nagrzanym do 200° przez jakieś 1,5h. Potem studzimy, a następnie obieramy ze skórki. Oddzielamy białko od żółtka. Biało ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, a pozostałe składniki blendujemy razem do gładkiej konsystencji. Delikatnie dodajemy ubite białka i mieszamy do połączenia. Pieczemy w nagrzanej gofrownicy aż będą chrupiace (u mnie ok. 7 minut, jak macie lepszą gofrownicę to krócej).
Polałam je sosem malinowym (zmiksowany skyr naturalny z mrożonymi malinami i łyżeczką ksylitolu), a potem wystarczy dołożyć ulubione owoce lub inne dodatki. Smacznego.
tagi: śniadanie, gofry, burak, maliny, na słodko