Jako fanka cynamonu, kocham wszelkie wypieki z jego udziałem, a że w lodówce, akurat zalegały mi marchewki (już nie pierwszej świeżości) postanowiłam je wykorzystać. Z połączenia tych smaków powstały te pyszne słodkie, zakręcone bułeczki.
Ciasto:
- 450g mąki orkiszowej jasnej
- 30g świeżych drożdży
- płaska łyżka cukru
- 250ml mleka roślinnego
- duża łyżka masła (użyłam roślinnego, jakieś 30g)
- 20g ksylitolu
- szczypta soli
Nadzienie:
- 450g marchewek
- 50g masła (u mnie również roślinne)
- 50g ksylitolu
- przyprawy: cynamon, kardamon, imbir i nasiona kopru włoskiego
Drożdże kruszymy, zasypujemy cukrem, łyżką mąki i zalewamy 100ml ciepłego mleka. Odstawiamy na 10 min. Mąkę przesiewamy do miski i mieszamy z ksylitolem i solą. Rozpuszczamy i studzimy masło. Gotowy zaczyn dodajemy do mąki, mieszamy, dolewamy resztę mleka i roztopione masło i wyrabiamy ciasto. W razie konieczności podsypujemy mąką. Zostawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia na min.1,5h.
Marchewki ścieramy na tarce o małych oczkach. W rondelku rozpuszczamy masło, dodajemy do niego marchewkę, ksylitol i przyprawy, dokładnie mieszamy i smażymy na wolnym ogniu ok.10 min. Wyrośnięte ciasto ponownie zagniatamy i rozwałkowujemy na duży prostokąt. Wykładamy nasze nadzienie, zawijamy wszystko w rulon i kroimy na ok.3cm kawałki. Zostawiamy na wyłożonej papierem blaszce pod ścierką na kolejne 20min i w międzyczasie nagrzewamy piekarnik do 180°. Przed pieczeniem bułeczki smarujemy mlekiem roślinnym i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na 20 minut. Smacznego.
tagi: chleby i bułki, na słodko, śniadanie, deser, marchewka, cynamon