Mając w domu takiego wybrednego niejadka jak moja córka trzeba się czasem porządnie nakombinować. W dodatku jej upodobania zmieniają się tak szybko, że czasem ciężko nadążyć. Jest jednak coś, co smakuje zawsze i to w najróżniejszych wariantach, mianowicie placuszki 🙂 Dziś zapraszam na wersję z jogurtem i malinami.
Przepis:
- 2 opakowania jogurtu naturalnego (u mnie po 170g)
- szklanka mąki pszennej
- pół dojrzałego banana
- garść malin (poza sezonem mrożone)
- łyżka syropu klonowego
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- odrobina oleju kokosowego do smażenia
Maliny blendujemy z bananem i jogurtem. Dodajemy pozostałe składniki i mieszamy lub miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji. Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy placuszki z obu stron do zarumienienia. Gotowe placki udekorowałam owocami i musem z drugiej połowy banana, garści malin i odrobiny mleka ?
Szybko, prosto i zdrowo, a jak smacznie.
tagi: placki, banan, maliny, śniadanie